"FATAMORGANY"-MARIA PAWLIKOWSKA -JASNORZEWSKA/Z KOSSAKÓW/.
Tęskny Tyńcu , srebrna skało Kmity,
Druidyczne moje Bielany ,
Tatry w błękicie , bystrym dostrzegalne okiem
I ty , groźny klasztorze o murach bez okien
Na brzegu Wisły!
Krakowskie fatamorgany ,
Coście trwały-pobladły-i prysły.
WYDAWNICTWO BENEDYKTYNÓW
BLOG OJCA LEONA KNABITA
OPACTWO BENEDYKTYNÓW TYNIEC
/fotografie z internetu/
Benedyktyni w Tyńcu /króciutko/.
Roku 1044 sięga historia tynieckiego opactwa.Kazimierz Odnowiciel z małżonką Rychezą fundują opactwo w Tyńcu. Z I połowy XI wieku zachowana jest do dziś południowa ściana i fundamenty części pdn. Budowla tak jak i Polska przechodzą burzliwe dzieje. Nawet łącznie z kasacją opactwa przez Austrię w 1816 r.W lipcu 1939 r. 11 polskich mnichów przybywa do Tyńca z Belgii. Od 1968 r.klasztor wraca do godności opactwa.
ŚWIĘTY BENEDYKT Z NURSJI/we Włoszech/ (480-543):"ORA ET LABORA-MÓDL SIĘ I PRACUJ".
..."Gdy nadszedł koniec dawnego porządku
I nowa ziemia rodziła się w bólu,
Stanąłeś ,Ojcze , na czasów granicy ,
BY CHRONIĆ DOBRO"...
-Jakie dobro?
-Na przełomie V i VI wieku św. Benedykt staje na straży DOBRA EWANGELII ORAZ DOBRA KULTURY EUROPEJSKIEJ.
W opactwie / Tak bliskim sercom Polaków- z o wiele wieków późniejszych wydarzeń- z dziejów II wojny światowej/ na Monte Cassino , gdzie był opatem św. Benedykt "ZACZĘŁO BIĆ SERCE NOWEJ EUROPY".
SWIĘTY BENEDYKT
